Część druga chorwackiej przygody w hotelu Haludovo na wyspie Krk. By przeczytać część pierwszą tego wpisu kliknij tutaj. Przejść suchą stopą… Magia magią, ale czas ucieka, słońce coraz wyżej, a przed nami jeszcze basen. Szybko zbieramy sprzęt i przenosimy się na zewnątrz. Tutaj jednak czeka nas przykra niespodzianka, bo cały stropodach, po którym trzeba przejść […]
Alternatywne Podróże
W oparach szampana i dymu z cygara (Chorwacja)
![](https://alternativeaerialadventures.com/wp-content/uploads/2022/08/Haludovo_bar_JRA_3-710x335.jpg)
Pierwszy raz pojawiliśmy się tam 24. lipca 2020 po południu, by zobaczyć czy plan w ogóle ma szansę się powieść. W pierwszej chwili zaskoczyło mnie jak wolno dostępny jest ten teren. Brak ogrodzeń, czy zabitych wejść. Jest tam tak łatwo się dostać, że turyści w kostiumach kąpielowych i japonkach przychodzili tam prosto z sąsiedniej plaży.
Zapomniane gruzińskie sanatorium – Tskaltubo (Gruzja)
![](https://alternativeaerialadventures.com/wp-content/uploads/2021/02/Tskaltubo_JRAAerialist_zdjecie_wyrozniajace-710x335.jpg)
Tskaltubo to miasteczko w centralnej Gruzji, które niegdyś było ulubionym ośrodkiem wypoczynkowym Stalina. Za czasów ZSRR stanowiło główne centrum sanatoryjne, do którego ściągali ludzie z całego Związku Radzieckiego na „obowiązkowy wypoczynek”. Całe miasto pokryte było luksusowymi hotelami, które po rozpadzie ZSRR, gdy codzienne pociągu z Moskwy i Petersburga zostały wstrzymane, opustoszały. Jednak nie na długo…
Speedridingowy pamiętnik z Gruzji 2020
![](https://alternativeaerialadventures.com/wp-content/uploads/2020/03/speedridingowy_pamietnik_z_gruzji-710x335.jpg)
Podróż po Gruzji, a speedriding, speedflying i freeride Podróż do Gruzji w celu uprawiania speedriding-u, freeride-u czy też skitouring-u to za każdym razem przygoda, szczególnie gdy ambicje rosną, plan robi się coraz bardziej napięty, a wszystko oceniam przez pryzmat poprzednich lat. Z całą pewnością udało mi się w tym roku (2020) zdecydowanie przebić poprzednie lata […]
Opuszczony klasztor Santa Maria de Seiça (Portugalia)
![](https://alternativeaerialadventures.com/wp-content/uploads/2020/03/0_klasztor_santamariadeseica_portugalia_szarfa_jraaerialist-710x335.jpg)
Form follows function. Forma podąża za funkcją.* Ale co, jeśli forma była pierwsza i teraz biedna i uniżona próbuje dogonić funkcje, które ze stulecia na stulecie fundują jej pokolenia. Taka architektura się zmienia, ewoluuje. Aż do chwili, gdy zostaje porzucona. W ostatecznej formie frankensteina stylów i funkcji. Gdy po raz pierwszy zobaczyłam zdjęcia z klasztoru […]
RPA – Od Parku Krugera, przez Drakensberg, aż po Cape Town (Afryka)
![](https://alternativeaerialadventures.com/wp-content/uploads/2019/03/cape_town_kruger_park_drakensberg_rsa_republic_of_south_africa-710x335.jpg)
Staję dzisiaj przed niełatwym zadaniem. Spróbuję zamknąć w słowa, a potem zdania i akapity naszą podróż po RPA sprzed prawie trzech lat. Przez ten czas pewne opowieści przemielone wielokrotnie przez język, przesączone przez zęby wyostrzyły swe kontury, ale zatarły detale. Niektóre przemyślenia powtarzane w kółko, przybrały formę bardziej mantry czy modlitwy niż obiektywnego osądu. Wszystko […]
W cieniu Kaukazu – pomnik Przyjaźni Rosyjsko-Gruzińskiej (Gruzja)
![](https://alternativeaerialadventures.com/wp-content/uploads/2021/02/JRA_Aerialist_Gudauri_alternatywnepodrozepl-710x335.jpg)
Pierwszy raz Pomnik Przyjaźni Rosyjsko-Gruzińskiej w Gudauri zobaczyłam jadąc na przednim siedzeniu zapakowanej po brzegi marszrutki. Zauroczył mnie swoją sowiecką surową estetyką, połączeniem kamienia i barwnych malowideł. Był to słoneczny dzień pod koniec września 2016. Miałam dużo szczęścia mogąc podziwiać widoki na Gruzińskiej Drodze Wojennej, bo reszta moich kompanów utknęła z tyłu busika próbując zaczerpnąć […]
Z szarfą dookoła świata (mapa)
![](https://alternativeaerialadventures.com/wp-content/uploads/2020/03/z_szarfa_dookola_swiata-1-710x335.jpg)
Nie wiem, w którym momencie dokładnie pomyślałam – “Hmmm… a może by tak wieszać szarfę w różnych dziwnych miejscach?” – ale było to dosyć szybko, bo swój debiut zaliczyłam już kilka miesięcy po kupnie mojej pierwszej zielonej szarfy. Było to pod Mostem Wandy w Krakowie w kwietniu 2017. Później przyszedł plener multidyscyplinarny na ulicy Mazowieckiej […]