1. Czy to jest taki spadochron?
Trochę tak i trochę nie, materiały i zasada działania są podobne, ale konstrukcja skrzydła speedridingowego sprawia, że jest ono szybsze, ma mniejszą powierzchnię i w szczególności służy do precyzyjnego przemieszczania się horyzontalnie (główne zadane zadanie spadochronu to wyhamowanie lotu).
2. Czy speedriding jest niebezpieczny?
Tak, zdecydowanie, nawet bardziej niż spadochroniarstwo ze względu na częste urazy kręgosłupa. Wynika to z faktu, że przez większość czasu przemieszczamy się blisko ziemi ze sporą prędkością, a na dodatek nie stosuje się spadochronów zapasowych, ponieważ i tak nie byłoby czasu na ich użycie. Zobaczcie wypadki speedriding i speedflying .
3. Ile kosztuje sprzęt do speedridingu?
Skrzydło + uprząż to koszt 8-9 tys. zł, do tego dochodzi jeszcze typowe wyposażenie narciarske, ale tutaj kwoty mogą się wahać od 2 do 10 tys. zł w zależności od indywidualnych preferencji.
4. Czy można z tym skoczyć z budynku?
Teoretycznie tak, ale raczej się tego nie praktykuje. Głównie wynika to z konstrukcji, która nie przewiduje nagłych napełnień skrzydła. Każdy taki skok może wprowadzać niewidoczne osłabienia skrzydła, które mogą się uwydatnić np. podczas lotu nad skałami.
5. Gdzie można uprawiać speedriding?
Wszędzie gdzie jest wystarczająca ilość śniegu, nachylenie pozwalające na lot (>20 stopni nachylenia), brak pełnego zalesienia (aby był możliwy start) i brak wiatru w plecy (lub też jego mała prędkość).
6. Jaka jest różnica pomiędzy speedridingiem a paralotniarstwem?
Skrzydła speedridingowe mają około 2-3 razy mniejszą powierzchnię oraz mniejszy współczynnik wydłużenia (stosunek długości do szerokości), co w bardzo dużym uproszczeniu sprawia, że są stabilniejsze oraz bardziej “nurkują”.
7. Czy łatwo można się zaplątać w linki?
Podczas normalnego użytkowania raczej nie, natomiast każda wywrotka lub nieudany start to zazwyczaj dobre kilka minut odplątywania.
8. O to trochę taki kite tylko na śniegu?
Zasadniczo nie. Sposób sterowania jest zupełnie inny. Konstrukcja oraz układ linek też. Nawet w przypadku skrzydeł snowkite-owych różnice są znaczne (różnica w długości linek, ich ilości, jak i odpowiadającym im funkcjom). Na dodatek w speedridingu aktywnie wykorzystuje się uprząż do sterowania skrzydłem.
9. Czy to jest trudne?
Wszystko zależy od warunków i obranej trasy. Generalnie zlot na wprost, na stoku o małym nachyleniu oraz bez jakichkolwiek przeszkód jest dosyć prosty, natomiast wszystkie inne manewry raczej są dosyć wymagające i konieczne jest do nich częste ćwiczenie.
10. Jak to wszystko mieści się do plecaka?
To jak składanie ubrań, im dłużej to robisz, tym lepiej Ci wychodzi, a im mniejsze skrzydło tym mniej do upychania. Składanie nie jest w żaden sposób wymagające, należu tutaj tylko zwrócić uwagę na nie zginanie elementów usztywniających, które często wbudowane są w żebera.
Pozostań z nami w kontakcie!
- Skok na głęboką wodę – opuszczone baseny (Chorwacja)
- W oparach szampana i dymu z cygara (Chorwacja)
- Zapomniane gruzińskie sanatorium – Tskaltubo (Gruzja)
- Jak zamontować hak na szarfę, koło lub hamak w domu?
- Speedridingowy pamiętnik z Gruzji 2020